Skąd się bierze słabość do czekolady?

Skąd się bierze słabość do czekolady?

"Dlaczego tak bardzo uwielbiam czekoladę? Gdyby tylko udało mi się przestać o niej myśleć, schudnięcie byłoby proste!"

Może jesteś jedną z tych osób, które tak myślą. Nic dziwnego. Czekolada jest na szczycie listy najbardziej lubianych zachcianek, szczególnie wśród kobiet.

Dzieje się tak dlatego, że czekolada posiada wyjątkowe właściwości. Opisała je dokładnie Doreen Virtue ( "Zachcianki pod kontrolą" ).

Ale zanim rozpoczniesz czytanie, mam do Ciebie prośbę. W czasie czytania zadbaj o spokój i chwilę dla siebie. Czytaj uważnie i bądź w kontakcie ze swoimi emocjami. Zwróć uwagę, przy którym punkcie poczujesz może jakieś poruszenie, niepokój a może złość lub smutek - spróbuj to uchwycić. Może w ten sposób uda Ci się zauważyć przyczynę Twojej słabości do czekolady.

Na początek trochę faktów naukowych o niezwykłych właściwościach czekolady:

• Czekolada zawiera w sobie tę samą substancję chemiczną (fenyloetyloamina, w skrócie PEA), która powstaje w mózgu, gdy się zakochujemy! PEA była kiedyś składnikiem leków przepisywanych na poprawę nastroju, a nawet narkotyków (nic dziwnego, że czekolada uzależnia).

• Duża zawartość cukrów zawartych w czekoladzie wspomaga produkcję serotoniny, "hormonu szczęścia".

• Obecność w czekoladzie difenyloaminy, która wydaje się mieć wpływa na spokój i opanowanie.

• Zawiera środku pobudzające, które mają właściwości rozweselające.

• Pirazyna, substancja zapachowa wydzielana przez czekoladę, uaktywnia ośrodek przyjemności w mózgu.

• Smak czekolady, to niezwykła kombinacja smaku słodkiego, gorzkiego, słonego i kwaśnego.

• Również struktura czekolady ma znaczenie. Gdy jest kremowa, będzie koić, a gdy chrupiąca rozładowuje złość.

• Tłuszcze zawarte w czekoladzie łagodzą uczucie pustki, samotności, czy dają poczucie bezpieczeństwa.

Dodatkowo, kobiety są bardziej predysponowane do uzależnienia od czekolady. Dzieje się tak, ponieważ:

• Zmiany hormonalne zachodzące co miesiąc w ciałach kobiet, wywołują zachcianki, bardzo często jest to właśnie ochota na czekoladę.

• Czekolada dodaje energii, a kobiety, które zajmują się wieloma sprawami i mają wiele obowiązków, dużo jej potrzebują i sięgają po czekoladę, żeby "postawić się na nogi" i działać dalej.

• Więcej kobiet niż mężczyzn przeżywa stany depresyjne i częściej też szukają pomocy, żeby poprawić sobie nastrój - a czekolada jest łatwo dostępnym, choć tylko chwilowym, antydepresantem.

• Czekolada silnie kojarzy się z miłością (czekolada czy czekoladki jako prezent i wyraz miłości), daje poczucie bycia kochanym, rozumianym, zaopiekowanym (wystarczy popatrzeć, jaki ładunek emocjonalny znajduje się w reklamach czekolady!).

Poza tym:

• Mężczyźni, którzy mają apetyt na czekoladę, bywają wielkimi romantykami.

• Czekoladoholicy, to często osoby niezadowolone ze swojego życia miłosnego, które nie odpowiada ich oczekiwaniom (gdy ich romantyzm zderza się z rzeczywistością lub po prostu wybrali nieodpowiedniego partnera).

Po przeczytaniu właściwości czekolady, można by pomyśleć, że jest cudownym lekiem na wszystko. Jednak, jeśli jesteś jedną z tych osób, które czekolada złapała w swoje szpony i nie potrafisz poprzestać na 1 czy 5 kafelkach (bo ukojenie i opamiętanie przychodzi dopiero po całej tabliczce, czy dwóch), to wiesz, że czekolada może być też "trucizną" i nieszczęściem.

Może dzięki temu artykułowi udało Ci się choć trochę uchwycić przyczynę swojej słabości do czekolady, a może nie. Ważne, żeby się jej pozbyć, prawda? I są na to pewne recepty do stosowania na co dzień (doraźnie). Są też, dużo ważniejsze, zalecenia do pracy ze swoim wnętrzem, tak aby się od tej słabości uwolnić. Ale o tym opowiem w następnym artykule -  Czekolada - królowa zachcianek. Jak się jej oprzeć?. A może już teraz coś przychodzi Ci do głowy?

P.S. Jeśli tekst Ci się spodobał, to proszę zostaw po sobie ślad - polub, skomentuj, udostępnij.

Jeśli się nie zgadzasz - napisz. Chętnie podyskutuję.